Tynki raz!
BSDhegfuehdwjsafhwe!!!!
Skasował mi się calutki, długaśny post....
No cóż, od nowa. -.-
Juhu!
Rozpoczęły się tynki! Wreszcie dom w środku zaczyna wyglądać - może jeszcze nie na dom, ale kolejny duży krok na przód mamy za sobą.
Z Panem Inwestorem zdecydowaliśmy się na tynki diamentowe knaufa - najbardziej przypadły nam do gustu. Przed decyzją odwiedziliśmy jeden z domów, który niedawno tynkowała (dwoma rodzajami tynku) nasza ekipa. Byliśmy zachwyceni gładkością diamentowych!
Równo o 6.45 Panowie Tynkowie pojawili się na budowe i zaczęli przygotowywać dom na roboty. Fachowo zabezpieczone okna to podstawa :)
Po skrupulatnym przygotowaniu sobie frontu robót wreszcie zaczeli! Po wypluciu przez maszyne bliżej nieokreślonej masy, Panowie Tynkowie bawili się w najlepsze :) Taką mam przynajmniej nadzieję :P
Efektem dnia dzisiejszego są skończone trzy pokoje na górze. Efek przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania, tynki są jak tafla lustra :)
Pokój nadgarażowy już schnie :)
Duża garderoba również jest skończona :)
W trakcie wysychania jest również pokój przyschodowy!
Dodatkowo Panowie Tynkowie zrobili przysypialnianą łazienkę Państwa Inwestorstwa :)
Plan na kolejne dni?
Środa, czwartek - > tynki.
Piątek -> wizyta elektryka i podłączenie wszystkich kabli i kabelków.
Piątek -> dokładny pomiar pod schody.
Poniedziałek/Wtorek -> przyłącz wody.
Środa -> pomiar miejsca pod szambo.
Planujemy dodatkowo zacząć w weekend zabawę z rozłożeniem styropianu na podłodze .
Trzymajcie kciuki :)
Komentarze