Mieszkamy już tydzień! Jakie wnioski?
Witajcie kochani!!!
Mieszkamy w naszym Guiwerku już tydzień, a dokładniej osiem dni! W tym czasie pojawiło się u nas kilka nowości, z czego najważniejsza jest Milka. Poznajcie naszego pupila!
Zamontowaliśmy również kolejne drzwi, do WC na dole (w przeddzień parapwtówki :)), oraz do garażu. W domu wybraliśmy drzwi Erkado, model TRE, a do garażu ocieplone drzwi techniczne białe.
Mamy również ciepło w domu!!! W piątek instalator z Viessmanna i podłączył nam wszystko :) W guliwerze pojawiły się też kaloryfery :)
Zaczynamy też kompletować spiżarkę oraz zamontowaliśmy calą kabinę na górze :)
Kuchnia jest już gotowa, korzystanie z niej to sama przyjemnośći - zwłaszcza, że uwielbiam gotować :)
Przybyło też kilka drobiazgów, prezentów na parapetówkę - która była w sobotę. Hitem jest golf do kibelka :)
Wnioski z tego tygodnia? Zdecydowanie jest takich kilka :)
LAMPY. Jeśli lampy to TYLKO Ikea. W kilku przypadkach (garaż, łazienki, przed domem) zdecydowaliśmy się na inne (m.in. z Castoramy czy z Merkury Market) i jesteśmy niezadowoleni. Może i z wyglądu są ok, ale montaż i jakość (pomimo wyższej ceny) pozostawia wiele do życzenia. Kolejny raz się przekonałam, że wolę kupować w sklepie na I. :P
Pudełka, pudełeczka. Jak ja się cieszę, że przez całą budowę skupowałam w Pepco czy innych Biedrach pudełka. W kuchni ich nigdy za mało, przynajmniej dla mnie. Pochowałam tam wszystko - od kawy i herbaty, przez cukry i mąki.
Toaletka. MOJE krolestwo, zaraz po kuchni. Każde pieniadze bym za nią oddała. Polecam zdecydowanie!!!
Stolik pod laptopa! Kolejny must have! Już nie wyobrażamy sobie życia bez niego :)
Błyszczące płytki w kuchni, kuione w sklepie na C. - T R A G E D I A. Nie dość, że śliskie toto jak cholera to widać każdy maleńki brud. Nie polecam, co to to nie!
Na razie tyle :)
Kolejny post z moimi spostrzeżeniami na pewno się pojawi wkrótce :)