I po majowym weekendzie - co nowego?
Witam pod koniec majowego weekendu!
Udało się Wam coś podgonić? My skończylismy stopnie - czekają na montowanie. Mamy nadzieje, że uda się to ekipie zrobić po weekendzie, jutro dzownimy. Stopnie zagruntowane, wyszlifowane, polakierowane dwukrotnie i znowu wyszlifowane wyglądają całkiem fajnie :)
Zaczęliśmy też przygotowania do podwieszanego sufitu, stelaże czekają w kuchni na przywiercenie do sufitu, mamy malutkie nadzieje, że uda nam się to skończyć w weekend - ale nie wiem jak to sobie wyobrazić :)
Z innych nowości, na budowie pojawiły się dwa nowe sprzęty - w tym nowa zabawka Pana inwestora :)
Zdecydowaliśmy się na myjkę ciśnieniową firmy BLACK&DECKER PW1700SPM, jak widać działa :) Mamy w zestawie myjkę do samochodu, do kostki brukowej i dwie takie normalnie "sikające". Trafiliśmy na nią w Castoramie za około 390-400 zł. Strzał w 10!
W piątek dojechał do nas również piec :) Także Viessmann na pokładzie... Płytki już pod niego położone mamy nadzieje, że fachowcy szybko się u nas pojawią.
Jako, że za niefługo będziemy przykręcać regipsy w kuchni, kupiliśmy oświetlenie :) Na zdjęciu też widać nasz ukochany zakup - zwane przez nas: wieśbuty - buty ideał na błoto, deszcze, kurz i inny bajzel :)
A najlepsze jest to, że zielenina zaczyna rosnąć.... Wiosno! Przybywaj szybciej, a nie takie ulewy i zimnice :(
Tyle na dziś,
3majcie się!